17.12.2016, Katowice
Dwa zachody słońca z tego tygodnia. Pierwszy, wtorkowy, spędziłem na hałdzie KWK Murcki w Kostuchnie. Drugi, wczorajszy, na hałdzie murckowskiej w Murckach. Stalkerowski klimat tych postindustrialnych krajobrazów udzielił mi się szczególnie wczoraj, kiedy nie spotkałem żywej duszy, poza tymi kosmatymi (kilka saren, ogromny dzik i dziki pies). Przez moment czułem się nawet jak depczący pozostałości cywilizacji, ostatni żyjący przedstawiciel rodzaju Homo.
Dodaj komentarz