13.01.2019, Katowice
Pamiętam. Byliśmy! Całkiem niedawno. Minęły zaledwie eony.
Za oknem biało. To dobra pora na bałkańskie PUDEŁKO. To pełne robactwa i nie tylko.
GALERIA AUTORSKA
13.01.2019, Katowice
Pamiętam. Byliśmy! Całkiem niedawno. Minęły zaledwie eony.
Za oknem biało. To dobra pora na bałkańskie PUDEŁKO. To pełne robactwa i nie tylko.
5.07.2018, Nova Ves, Croatia
Jaskinia Baredine to pomnik przyrody nieożywionej, geomorfologiczna perełka zlokalizowana nieopodal miejscowości Nova Ves na Istrii w Chorwacji. Jaskinię zamieszkuje między innymi odmieniec jaskiniowy (Proteus anguinus), gatunek endemiczny dla jaskiń krasowych Gór Dynarskich. Jest to płaz ogoniasty, pozbawiony pigmentacji skóry i zmysłu wzroku, przypominający amerykańskiego aksolotla. Odmieniec jaskiniowy całe życie spędza wyłącznie w wodzie, co umożliwiają mu skrzela zewnętrzne. Ze względu na trudności ze zdobywaniem pokarmu w jaskini, odmieniec ma znacznie obniżone tempo metabolizmu, zarówno w okresach głodu jak i dostępności pokarmu. Spowolnienie przemiany materii jest prawdopodobną przyczyną jego długowieczności. Płaz ten może przeżyć ponad 100 lat.
Jako, że fotografowanie z użyciem statywu jest w jaskini zabronione, wrzucam zdjęcia z ręki, robione w trudnych warunkach oświetleniowych i pod czujnym okiem naszej przewodniczki.
11.07.2018, Sveti Juraj, Croatia
W tym roku nie trafiłem na zbyt wiele owadów w Chorwacji. Szczególną niespodziankę sprawiło mi więc spotkanie z pewnym tarańcem, chrząszczem z rodziny kózkowatych, o nazwie gatunkowej Dorcadion arenarium (Scopoli, 1763). Owad ten występuje w krajach basenu Morza Śródziemnego tworząc kilka podgatunków. Nie dowiedziałem się zbyt wiele na jego temat ze źródeł internetowych. Cytując Mapę Bioróżnorodności (baza.biomap.pl), Dorcadion arenarium „występuje na glebach z dużą zawartością wapnia oraz na skalistych zboczach wapiennych”. I rzeczywiście, fotografowany chrząszcz spacerował po wapiennej skałce, podgryzając pokrywające ją porosty. Nie były chyba jednak zbyt smaczne, bo na podgryzaniu i wypluwaniu kończył się zapał rzeczonego.
Co ciekawe, gatunek ten spotykany jest wg. literatury do połowy czerwca. Obecność żywego osobnika, niemal miesiąc później, tłumaczę kapryśną pogodą okolic Sveti Juraj. W gratisie obrazek z miejsca zdarzenia, lecz skierowany na wyspę Lisac, kroplę w morzu Kwarneru.
17-31.07.2017, Starigrad
Druga połowa lipca to kiepski czas na kózki (F: Cerambycidae) w południowej Chorwacji. Tego roku spotkałem tylko cztery gatunki, mianowicie dwa gatunki koziorogów, czyli występującego w Polsce kozioroga dębosza (Cerambyx cerdo, Linnaeus 1758) i jego południowego krewniaka Cerambyx welensii (Küster, 1846) oraz dwa gatunki tryków rzadko spotykanych w Polsce, czyli tryka żółtego, zwanego także klonowcem (Chlorophorus varius, O.F. Müller 1766) oraz tryka kasztanowego (Chlorophorus sartor, O.F. Müller 1766).
Klasycznie już, najczęściej spotykanym przeze mnie gatunkiem tej rodziny na południu Europy jest kozioróg dębosz. Może to wynikać z faktu, że lubię odwiedzać dąbrowy, nawet te rachityczne składowe makii. Co ciekawe, także na południu Europy, kozioróg dębosz jest bardzo wybredny w swoich preferencjach pokarmowych, wybierając do swojego rozwoju tylko pojedyncze drzewa spośród dziesiątek, wydawałoby się, optymalnych do rozwoju. W odróżnieniu od polskich stanowisk, koziorogi spotykałem na pniach także w ciągu dnia.
Na samicę Cerambyx welensii natknąłem się w żerowisku larw koziorogów, w którym oczekiwała nocy wraz z koziorogami dęboszami obu płci i kilkoma kruszczycami z chronionego w Polsce gatunku (Protaetia aeruginosa). Nie było to moje pierwsze spotkanie z tym gatunkiem w Chorwacji, choć jedyne udokumentowane fotograficznie.