10-18.03.2021, Katowice, Murcki
Kilka zachodów słońca w Murckowskich Lasach z ostatniego tygodnia przedstawiam Wam.
GALERIA AUTORSKA
20.02.2021, Las Murckowski, Katowice
Sporo jest wody w lesie. To miła odmiana po kilku suchych sezonach. Przyroda odżyje. To już przepowiedziane.
Tymczasem w Murckach przedwiośnie pełną parą. Jak zwykle zaczynają skoczogonki (Collembola), kiedyś traktowane jako rząd w obrębie gromady owadów (Insecta), obecnie z rangą gromady w obrębie podtypu sześcionogów (Hexapoda). W jednej kałuży mogą być ich miliony. Pokrywają też dość zwarcie znikający śnieg. Oby tak dalej.
30.06.2020, Las Murckowski, Katowice
Rozglądałem się za nią w Murckach od jakiegoś czasu, czyli od 2014 roku. Wtedy ukazała się praca Lecha Karpińskiego i Wojtka Szczepańskiego o chrząszczach saproksylicznych Lasu Murckowskiego, w której Autorzy opublikowali obserwację larw tego gatunku w obrębie rezerwatu. Moja pochodzi spoza, z nasłonecznionego habitatu sąsiadującego bezpośrednio z siedliskami naturowego zagłębka bruzdkowanego (Rhysodes sulcatus), chronionych jelonkowatych (Ceruchus chrysomelinus, Aesalus scarabaeoides) i rzadkiego w skali kraju, niechronionego zacnika (Gnorimus variabilis). Wcześniej trafiałem tu na charakterystyczne, owalne, otwory wylotowe dorosłych chrząszczy, raz też na larwę. Znaleźć chrząszcza w habitacie utrudnia jednak sztuka. Sztuka maskowania. Dzisiaj miałem szczęście. Zauważyłem ruch, niemałego przecież zwierza.
12.06-15.06, Katowice, Las Murckowski
Prawdziwym zaskoczeniem jest dla mnie tegoroczny wysyp osadnika wielkookiego (Lopinga achine) w katowickich lasach. Tym bardziej, że to gatunek czerwonoksięgowy. Jeszcze kilka lat temu spotykany incydentalnie, w tym roku najczęstszy motyl dzienny w okolicy. Coś się zmienia w środowisku, a on to lubi.
W lesie sporo owadów. Zjawiskowe muszki na hubach, kózki kilku gatunków. Pojawiają się też powoli gatunki letnie, takie jak np. przypominający jelonka kłopotek czy baldurek pręgowany. Się dzieje…
24.05-12.06. 2020, Las Murckowski, Kostuchna, Katowice
Z braku czasu nie oddalam się od domu. Las najbliższy pozostaje w centrum uwagi. Bardzo to dobrze robi dla poznania fauny Katowic, o czym świadczą obserwacje jelonków sprzed paru dni. Dębosz (Aesalus scarabaeoides) to naprawdę rzadkość, nie tylko w skali naszego kraju.
Kilka dni wcześniej natrafiłem w lasach murckowskich na kolejne stanowisko naturowego i objętego ochroną habitatową zagłębka bruzdkowanego (Rhysodes sulcatus). Bardzo liczne, bo pod jednym kawałkiem kory skupionych było kilkanaście osobników. Zagłębka spotkałem też ostatnio u siebie, w Kostuchnie. W miejscu, w którym widywałem go wcześniej. Miejscu zjawiskowym, z bukami kilkusetletnimi, starszymi niż te w rezerwacie Las Murckowski, co pokazuje zdjęcie przedostatnie. Problem większości stanowisk zagłebka w Murckach i Kostuchnie polega jednak na tym, że znajdują się poza rezerwatem i nie są objęte żadną formą ochrony. Dzieje się więc tak, jak na fotografii ostatniej. Stanowisko znika, a martwe drewno, nawet to ze świeżych wiatrołomów czy wywrotów, jest cięte na kawałki i wywożone z lasu. Tego ostatniego nigdy wcześniej tu nie praktykowano, odkąd sięgam pamięcią!
Kapturnik ze zdjęcia pierwszego też jest związany z martwym drewnem, choć nie pochodzi z Katowic. Żeby tradycji stało się zadość… ostatni niech będą pierwszymi.
No bo czerwony i wzrok przyciągnie, tak sobie pomyślałem.
10.06.2020, Las Murckowski
Jeden dzień, kilka metrów kwadratowych lasu powszedniego i cztery gatunki jelonków (F: Lucanidae). W Polsce zdarzyło mi się to tylko w Katowicach. Dokładnie dzisiaj, a precyzyjniej wczoraj. Z jednym z zaklińców, którego pojaw już minął, w Lasach Murckowskich występuje pięć gatunków jelonków, na siedem stwierdzonych w Polsce. Do relatywnie niedawna występował tu także jelonek rogacz, ale wszystko płynie…
Za wskazówki w poszukiwaniu wynurta dziękuję Marcinowi Morawcowi, który poznał jego tutejsze obyczaje. Ciekawostką faunistyczną wydaje się być objęty częściową ochroną dębosz (Aesalus scarabaeoides), prawdopodobnie niewykazywany wcześniej z tego terenu. To naprawdę maleństwo, dlatego wydolność mojego zestawu do fotografii była niewystarczająca. Z tego powodu… pierwsi niech będą ostatnimi.
Warto dodać, że wszystkie te wspaniałości występują poza rezerwatem.
20-23.05.2020, Las Murckowski, Katowice
Godzina, dwie dziennie. Nie każdego dnia. Ale i to dobre. Bardzo. W lesie się dzieje, bez dwóch zdań. Szczególnie bogato w maluchy, saproksylobionty. Stan matrycy mojego aparatu jednak uniemożliwia start w zawodach ze skalą odwzorowania powyżej 1:1 (syfy na przesłonie 22-32 stają się nie do ogarnięcia) i czasem (owady odchodzą). Tymczasem więc „duże”. Po łikendzie zapowiada się pucowanie.
6-13.05.2020 – Las Murckowski, Mysłowice Ławki
W Murckach szału nie ma. Wciąż trzeba się nachodzić za robalem. Niezależnie od pory roku. Obserwacja na upatrzonego daje słaby rezultat. Dlatego szukam innych rozwiązań w okolicy…
Ławki mysłowickie to nie jest głupi pomysł, pomyślałem, szukając w gugielmapie. Są tereny otwarte, jest strumień. Przyrwa się zwie. Olfaktorycznie ściek. Never Mind the Bollocks. Tymczasem niewiele się tam dzieje, jednak… jest łąka, prawie wymarzona. Są świerszcze polne, ostrożeń – pewnie błotny – tworzy tam łany. Teraz kwitnie jeden ze starców, niestety nie zapisałem który. Został oznaczony przez Pawła Nejfelda, więc wkrótce się pojawi apgrejd.