5.01.2023, Katowice
Tytuł wpisu wskazuje okres, przez który nie aktualizowałem swojego bloga przyrodniczego.
Miejsce to jest dla mnie swoistym pamiętnikiem. Odmierza czas i pasie się złożoną fenologią katowickich i ponidziańskich habitatów. Siedmiomiesięczna dziura w życiorysie może więc niepokoić. Mnie, mniej więcej, od kiedy powstała. Były jednak priorytety…
Nadrobienie czasu przez publikację dwudziestu niemal przypadkowych zdjęć z Ponidzia jest niemożliwe, niemniej potrzebne autorowi do zachowania wrażenia kontinuum i motywacji do utrzymania bloga.