Ponidzie, wrzesień 2023
We wrześniu na łąkach Ponidzia całkiem spory ruch. Wiele owadów to osobniki „długowieczne”, na których widać jesienność. Najczęściej obserwowane o tej porze roku duże ważki to trzeple zielone, zaś z motyli pazie i bielinki. Paź królowej reprezentowany jest jednocześnie przez osobniki drugiego i trzeciego pokolenia, przy czym te świeże niechętnie pozują do zdjęć. Dużym zaskoczeniem dla mnie była późna, wrześniowa obserwacja kraśnika sześcioplamka, na którym nie widać było upływu czasu, czego nie można powiedzieć o modraszkach, spotykanych głównie adonisach i niezwykle sponiewieranych korydonach. Na wilczomleczach łąkowych wciąż żerują gąsienice zmroczników wilczomleczków. Nie jestem w stanie policzyć ile generują rocznie pokoleń, bo gąsienice różnej wielkości spotykam od lipca do końca października, każdego roku. Powoli kończy się również czas modliszek, pasikoników i szarańczaków.
Tymczasem łąki grają i tak zostanie… do pierwszych przymrozków.