14.02.2017, Katowice
I bliżej już, niż dalej, do łąk zielonych i kwiecia motylim skrzydłem poruszanego. Walentynki to kwiaty, kwiaty to motyle. A 14 lutego? To tysiąc siedemset czterdziesta ósma rocznica śmierci św Walentego. Skoro tak, dziś będą motyle nocne (trzymamy się systematyki). Niektóre nawet bezskrzydłe. Niektóre nawet aktywne dzienną porą. Wszystkie w dziennym świetle fotografowane.
PREM says
Bliżej do wiosny i bliżej do trzynastki 😉 A po trzynastce bliżej do wczasów, a na wczasach ..no na wczasach to się będzie działo…
Motyle jak zwykle w mistrzowskim ujęciu, przeurocze, napawające optymizmem, zwłaszcza, gdy za oknem słońce i poziom szkodliwych pyłów przekracza normę, ale jest optymizm, dzień coraz dłuższy. Byle do lata, jak co roku i co rok coraz starsi 🙂
admin says
A jak już wiosna nadejdzie, to pewnie się okaże, że czasu brak 😉
Ale tymczasem słoneczne to przedwiośnie mamy.
Oprócz PM2.5, pełne także optymizmu 🙂
Już wkrótce kwiecie, żabulce i owady.
W tym sezonie, Przemku, nastawiam się na wodne 🙂
Mazep says
„nastawiam się na wodne” ….. a ja mam już sklejone specakwarium na tę okoliczność. Kiedyś o takim rozmawialiśmy …. będę łapał i próbował focić wodniaki ….. a zaszczepiłeś mnie tym TY 🙂 Taka focia pływaka była impulsem.
A motylki …. podgrzewaj nas Pawle, podgrzewaj, bo do wiosny jeszcze co nie co trzeba poczekać. Niby ładnie, ale nie ufam…. jeszcze może zima nam do gardeł skoczyć.
admin says
Czyli razem nastawiamy się w tym roku na wodne, Jacku 🙂