19-21.05.2023, Ponidzie
Koniec nocnych przymrozków zachęca sześcionogi do kolejnych w ich życiu narodzin lub opuszczenia zimowych kryjówek. I to jest dobre. Na Ponidziu jelonki czekają jeszcze na dni cieplejsze pod korzeniami dębów. Jeden z nich przebił się i to pierwsza taka moja obserwacja.
Pojawiają się już ważki, motyle i chrząszcze, w tym parę gatunków kózek (F: Cerambycidae). Temperament tych ostatnich jednak nie konweniuje z moimi spacerowymi możliwościami. Na fotografię przyjdzie jeszcze pora. Niestety już inna, bo letnia. Fenologia determinuje wymianę gatunków, więc nie cofnę się w przeszłość.
Podobnie jak i w zeszłym roku…
Dodaj komentarz