Katowice, marzec 2023
Poniżej kilka ostatnich spacerówek z Lasu Murckowskiego. Pogodowe przeploty marcowe, niespodziewane spotkania (gąsienica trociniarki na wybiegu), przerwane powrotem zimy płazie gody i inne takie. Lubię te marce i czekam na nie zimując. Podobnie jak na kwietnie, maje i czerwce. Trudno mi się jednak wtedy/teraz zatrzymać i doświadczać. Dzisiaj jednak zdarzył się pretekst, nie przyrodniczy. Kapela Ze Wsi Warszawa w tyskiej Mediatece… Odczuwam organiczną potrzebę długofalowego resetu mentalnego.
Dodaj komentarz