15-20.08.2021, Mikulov, Czech Republic
Pagury kserotermiczne prawie jak na Ponidziu. Skład gatunkowy podobny, choć więcej tu gatunków południowych. Powoduje to, że niektóre nasze mają swoje morawskie odpowiedniki. Pięknie byłoby tu być wiosną, choć nie wiadomo co delta i… omega pokażą.
Ogromną różnicę robi tkanka miejska Mikulova, zdominowana przez Zamek. Natychmiast nasuwa mi się analogia do Pińczowa. Jak wyglądałby teraz, gdyby w XVIII wieku Elżbieta Wielopolska nie zarządziła rozbiórki zamku?