15.12.2017, Katowice
O tej porze roku owady spotykam tylko… na twardym dysku. Ciągła gonitwa nie sprzyja retrospekcjom. Uporządkowanie przeszłości jest jednak niezbędne dla higieny mózgu. Z tego powodu zaktualizowałem galerię dotyczącą przyrody Babiej Góry.
Przemek says
🙂 można jeszcze pooglądać to i owo pod korą, ale dopóki nie zacznie się przymrozek. Ja z tego korzystam czasami, czasami po prostu nie mając ochoty na oglądanie zdjęć wyciągam z szafy gabloty, pachną latem 😉