A w podcieniach Wielkiej Góry raczej zimno. Czasem bezchmurnie, czasem mgliście. Troszkę pospolicie, troszkę nierealnie. Zimowo. Rzadko też bajkowo.
Comments
Mazepsays
Lubię takie Twoje zdjęcia, bo uczą mnie patrzeć. Wiele z nich tak po prawdzie w wydaniu naturalnym nawet nie zwróciłoby mej uwagi …. jak zwykle gdzieś zapieprzam w poszukiwaniu cudo-widoków ….. a wystarczy przystanąć i popatrzeć. I właśnie tego się muszę nauczyć, a pomocami naukowymi są Twoje focie jak te powyżej. Dzięki
Mazep says
Lubię takie Twoje zdjęcia, bo uczą mnie patrzeć. Wiele z nich tak po prawdzie w wydaniu naturalnym nawet nie zwróciłoby mej uwagi …. jak zwykle gdzieś zapieprzam w poszukiwaniu cudo-widoków ….. a wystarczy przystanąć i popatrzeć. I właśnie tego się muszę nauczyć, a pomocami naukowymi są Twoje focie jak te powyżej. Dzięki
admin says
Przecież właśnie o to patrzenie, Jacku, cała afera.
Niektórzy potrafią:
http://www.vivianmaier.com/gallery/self-portraits/