10.03.2018, Katowice
W tym roku już od stycznia przebiśniegi zwiastują nadejście wiosny. Tej, która wkrótce ma ustąpić kolejnej fali zimy. Tymczasem owadów w terenie niewiele, a do pani matki szerszeniowej dokopałem się przypadkiem podczas prac ogrodniczych. Po sesji dostała nowy domek, z dala od mojego. A Łaziska kopcą klasycznie, bo co mają niby innego robić?
Dodaj komentarz